Strona o powyższym adresie nie jest dostępna.


Właściel strony nie zamieśił żadnej treści pod tym adresem.

Przejdź na stronę główną.

Z Katedry i Zakładu Historii Medycyny Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach P.o. Kierownika dr. Med. K. Brożek Dr med. Jan Raszyk, lekarz z Istebnej, specjalista drugiego stopnia w zakresie medycyny ogólnej, zmarł 17 października 1973r. w wieku 83 lat po przepracowaniu 51 lat w trójusi Beskidu Śląskiego: Istebnej, Koniakowie i Jaworzynie. Generał Jerzy Ziętek (1901-1985), człowiek Rady Państwa, wojewoda katowicki w telegramie kondolencyjnym do wdowy pisał: „Składam Obywatelce serdeczne wyrazy współczucia z powodu zgonu męża. Nie odżałowanej pamięci Dr Jan Raszyk był dobrym lekarzem, gorącym patriotą i ofiarnym społecznikiem. Cześć Jego pamięci”. Jaka była droga życia tego lekarza, który w bardzo rozległym, górskim terenie pracował z wielkim poświęceniem i umiłowaniem zawodu przez 51 lat. Swym autorytetem i długoletnią pracą zyskał sobie zaufanie i szacunek po sobie żadnego majątku, mieszkał w domu należącym do Ośrodka Zdrowia. Pozostała natomiast pamięć lekarzy społeczniku i patriocie. Podczas pogrzebu przedstawicielka górali powiedziała: „Za Twój półwieczny trud i ofiarną pracę nie zapomni Cię nigdy istebniańska ziemia, wielkość i szlachetność Twojego imienia przekażemy dzieciom, wnukom, prawnukom poprzez pokolenia”. Bezradny jest każdy język chcący oddać życie i dzieło tego lekarza. Emocje przeżywane podczas zbierania materiałów do artykułu biograficznego, obcowanie z pamięcią o „Naszym Doktorze” na tle istebniańskiego krajobrazu, atmosfera góralskiego życia … nikną przy biurku autora. Pozostaje biogram odpowiadającym wymogom pracy naukowej historyka. I taki biogram zdecydowałem się przekazać Czytelnikom „Medycy Wiejskiej” Oddając klimat w cytowanych wypowiedziach górali. Jan Raszyk urodził się 11 maja 1890r. w Cieszynie na Brandysie, w części miasta, która obecnie jest w granicach Czeskiego Cieszyna, jako syna szewca Jana i Alojzji z d. Josiek. Po ukończeniu szkoły powszechnej i gimnazjum w Cieszynie studiował od 1912 r. na wydziale lekarskim uniwersytetu w Wiedniu i przez rok w Pradze. W 1914 r. został powołany do wojska austriackiego, w którym służył w charakterze oficera sanitarnego na froncie rosyjskim i włoskim; był ranny, a ostatnie dwa lata wojny pracował w szpitalu wojskowym w Trieście. Przerwane wojną studia ukończył w Wiedniu, gdzie uzyskał dyplom doktora medycyny 11maja 1922 r . pod kierunkiem prof. Dr. Clemensa Pirguet’a, który nostryfikował 17 lipca 1922r. w Uniwersytecie Jagiellońskim. zdjecie opis W tym samym roku osiedlił się w Istebnej. Dr. Raszynowi podlegały wsie: Istebna, Koniaków, Jaworzyna, część Wisły usytuowanej na stokach Baraniej Góry, wsie powiatu żywieckiego: Kamesznica, Szare i Laliki oraz Sól i Piekło pod Zwardoniem. Przed osiedleniem się tu Raszyka górale tych wsi korzystali do 1920r. z pomocy lekarskiej w polskim miasteczku Jabłonkowie, odległym od Jaworzynki 6 km. Od Istebnej 7 km, i od Koniakowa 14 km. Jabłonków po czeskiej agresji w 1919 r. znalazł się od 1920 r. w granicach Czechosłowacji. Wtedy najbliżsi lekarze pracowali w Żywcu odległym 20 km i Ustroniu odległym 24 km od Istebnej, a w okresach letnich bliżej, w Wiśle, gdzie okresowo pracowali lekarze zdrojowi. W tej sytuacji osiedlenie się Raszyka w 1922 r. w Istebnej radykalnie poprawiło opiekę lekarską w tym rejonie. W latach trzydziestych wsie: Istebna, Koniaków i Jaworzyna liczyła prawie 6 tys. mieszkańców, bez części Wisły usytuowanej na stokach Baraniej Góry i wsi powiatu żywieckiego, do których docierał Raszyk. Obecnie Trójwieś liczy blisko 11 tys. Mieszkańców. Potrzeby zdrowotne zaspokajają trzy ośrodki zdrowia: Gminny Ośrodek Zdrowia w Istebnej wybudowany w 1961 r. dzięki staraniom Raszyka, oraz dwa Wiejskie Ośrodki Zdrowia w Jaworzynie i Koniakowi wybudowane przy współudziale miejscowego społeczeństwa w latach osiemdziesiątych. Te trzy ośrodki zdrowia posiadają pełną obsadę lekarską: lekarz ogólnego, pediatrę, ginekologa i dentystę. W latach międzywojennych międzywojennych długo po wojnie pracę lekarza na tym terenie wykonywał tylko jeden lekarz – Dr. Raszyk W latach 1922-1939 Raszyk pracował w Istebnej jako lekarz Ubezpieczalni Społecznej najpierw Cieszyńskiej, a później Bielskiej. Poza pracą lekarza domowego Ubezpieczalni prowadził poradnię przeciwgruźliczą, przeciwweneryczną, przeciwjagliczą i poradnię dla matki i dziecka. Były to poradnie Polskiego Czerwonego Krzyża, którego miejscowe Koło założył Raszyk w 1923 r. Wymienione poradnie wchodziły w skład Ośrodka Zdrowia w Istebnej. Tego typu ośrodków zdrowia w Polsce w 1938 r. było 644, w tym na wsi ponad 60. Do obowiązków Raszyka należała także praca lekarza szkolnego w Szkole Powszechnej w Istebnej im. Ks. Józefa Londzina (obecnie im. J.Gagarina), Szkol Powszechnej w Koniakowi im. Michała Grażyńskiego i Szkole Powszechnej w Jaworzynie, a w 1939 r. po powrocie części Śląska Cieszyńskiego (Zaolzia) do Polski, został także lekarzem szkolnym w Państwowym Gimnazjum i w Państwowej Szkole Gospodarczej Żeńskiej w Jabłonkowie. Prowadził również aptekę domową. Punkt apteczny powstał w Istebnej dopiero w latach pięćdziesiątych, a apteka w 1963 r. Dr. Raszyk wykonywał również usługi dentystyczne w zakresie usuwania zębów. W jego mieszkaniu mieściła się izba porodowa. W rejonie pracy dr Raszyka było około 50 środowisk jagliczych. Dorosłych leczył na miejscu, a część dzieci została wysłana do Witkowi koło Krakowa, gdzie przebywały aż do wyleczenia. Do pracy w poradni przeciwjagliczej przygotował się na kursie trachomatologii i okulistyki społecznej w Warszawie w 1938 r. zorganizowanym przez Państwowy Zakład Higieny. Dzięki tej pracy jaglica całkowicie zamknęła na tym terenie. Stale podnosił kwalifikacje lekarza wiejskiego: w 1935 r. ukończył dwumiesięczny kurs zorganizowany przez Polski Związek Przeciwgruźliczy w Warszawie, w 1938 r. kurs Instrukcyjny dla lekarzy ośrodków zdrowia w Państwowym Zakładzie Higieny w Warszawie, w 1939 r. dokształcający dwutygodniowy kurs z zakresu chirurgii urazowej oraz w 1951 r. kurs teoretyczny i praktyczny z zakresu krwiodawstwa w Katowicach. Uczestniczył w posiedzeniach Cieszyńskiego Koła Towarzystwa Lekarzy Polaków na Śląsku, a po wojnie w zebraniach naukowych Koła Polskiego Towarzystwa Lekarskiego w Cieszynie. W 1967 r. uzyskal tytuł specjalisty drugiego stopnia w zakresie medycyny ogólnej. W okresie międzywojennym praca lekarza w Istebnej była bardzo trudna, a to z powodu rozległego rejonu pracy, cierpiącego na brak dobrych dróg, niedostępnego dla samochodów, bowiem nie było jeszcze serpentyny łączącej Wisłę z Istebną przechodzącej przez przełęcz Kubalonka. Do rozległego terenu pracy dra Raszyka środkiem komunikacji był wóz konny, a tam gdzie w zimie sanie nie dotarły, pozostawiały tzw. karpie ( urządzenie ułatwiające chodzenie po śniegu), rzadziej narty. Dopiero od lat pięćdziesiątych oddano mu do dyspozycji samochód terenowy. Najbardziej odpowiedzialne było położnictwo ze względu na duże odległości i niemożność szybkiego przetransportowani położnicy do szpitala. Był więc zmuszony wykonywać zabiegi położnicze na miejscu, jak obroty w głębokiej narkozie eterowej, porody kleszczowe, rozkawałkowania i wymóżdżenia. W swej praktyce nie miał ani jednego zgonu położnicy. Pomagała mu jedyna w tej okolicy położna, znana i ceniona za sumienną pracę Maria Bielesz (1871 - 1949) z Istebnej, zwana tu „ciotką babciulą”. Która dyplom położnej uzyskała w 1898 r. w Krakowie i przez 50lat pracowała w Istebnej. Nierzadko - choć dziś wydaje się to nieprawdopodobne – w izbie góralskiej bez podłogi, gdzie przebywała położnica, znajdowały się również zwierzęta domowe, a w wielu chatach nie było jeszcze lampy naftowej i świecono tzw. Szczapami. Gdy na krótko przed wojną wybudowano szosę przez Kubalonkę i dalej do Istebnej praca dra Raszyka był już nico mniej absorbująca ze względu na możliwość transportu chorych do najbliższego szpitala w Cieszynie. Kiedy w 1972 r. obchodzono 50-lecie pracy dra Raszyka, przypominano jeden z obrazków jego pracy: „ W kącie, na garstce słomy, leży położnica. Nawet prześcieradła nie było. Doktor nie namyślając się długo ściąga prędko własną koszulę, rozrywa do połowy i używa jako prześcieradła. Dla niego najważniejsze w tej chwili było życie matki i dziecka, które rzeczywiście rodzi się szczęśliwie. Nauczony doświadczeniem zabiera odtąd z domu własne prześcieradło i ręcznik oraz czyste podkłady zapakowane troskliwą ręką żony”. Inny z górali wspominał, jak wiózł Raszyka do chorego. Fura góralska, którą jechał Raszyk, podczas pospiesznej jazdy na górskiej wyboistej drodze zaczęła się rozlatywać. Doktor nie pozwolił woźnicy na naprawę pojazdu i ponaglał, by jak najprędzej dotrzeć do chorego. Mawiał, że „ordynacja lekarska to świętość”. Górale wspominając „Swojego Doktora” podkreślają jego szczerą pobożność; był wyznania rzymskokatolickiego. Przyjaźnił się z ks. Emanuelem Grimem (1883-1950), od 1917 do 1950 r. proboszczem Istebnej, poetą , historykiem, działaczem narodowym i politycznym. Górale cenili sobie obecność Doktora i rozmowy z nim w karczmie „U Ujca”, gdzie przychodził na kufel piwa, również w niedzielę, a nawet razem z małżonką. Był honorowym gościem wraz z małżonką na weselach góralskich. Doktor z nieodłączną laseczką był charakterystyczną postacią, znaną również mieszkańcom Cieszyna, które to miasto często odwiedzał. We wrześniu 1939 r. powołany został do wojska jako lekarz porucznik; rannego w Żółkwi, niedaleko ówczesne granicy polsko-węgierkiej, przewieziono do Budapesztu i leczono w szpitalu. Po powrocie do Istebnej w listopadzie 1939 r. pracował jako lekarz pod ścisłą obserwacja władz hitlerowskich. Udzielał pomocy polskiej i czeskiej ludności, min, nadawał fałszywe telegramy pomocne w ucieczce z wojska niemieckiego, uprawiał sabotaż gospodarczy wydając zaświadczenia o niezdolności do pracy robotnikom leśnym. Był lekarzem grupy partyzantów Armii Krajoej w masywie na Baraniej Góry i opiekował się rodzinami partyzantów. Jego syn Juliusz (1928-1987) był partyzantem, a drugi syn Eleutriusz (1923-1986) żołnierzem Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. W Kwietniu 1945 r, kiedy już część Śląska była wyzwolona, został wraz z synem aresztowany. Grupę zaaresztowanych przeprowadzono z Istebnej do Jabłonkowa z rękami wiązanymi drutem kolczastym. Najpierw przebywał w więzieniu w Jabłonkowie, a potem w Cieszynie, gdzie miał zostać rozstrzelany. Uniknąl śmierci dzięki zabiegom dra med. Henryka Bernacika (1911-1983) z Cieszyna, który przekonał Obermedizinalratha Dra Freohube w Cieszynie, że wychowanej Uniwersytetu Wiedeńskiego nie może być rozstrzelany bez sądu. Dra Raszyka wraz z synem przewieziono do więzienia w Mirowie na Morawach ( Czechosłowacja) gdzie był więziony do wyzwolenia przez Wojska Radzieckie 7 maja 1945 r. Po wojnie był kierownikiem Wiejskiego Ośrodka Zdrowia w Istebnej, pracował w poradni ogólnej i w izbie porodowej oraz jako lekarz szkoleniowy. Dzięki jego staraniom w 1950 r. otwarto izbę porodową, a w 1961 r. nowoczesny Gminny Ośrodek Zdrowia w Istebnej. Był inicjatorem corocznej akcji honorowego krwiodawstwa w Istebnej. Pracował do ostatnich dni swojego życia. zdjecie opis Był członkiem Stronnictwa Demokratycznego, Polskiego Związku byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień Więzień Obozów Koncentracyjnych – koło Istebna, później Związku Bojowników o Wolność i Demorację, zwanym działaczem czerwonokrzyskim. Odznaczony został m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Polski, Złotym Krzyżem Zasługi, Medalem Zwycięstwa i Wolności, Odznaką Wzorowego Pracownika Służby Zdrowia, Złotą Odznaką Zasłużonemu w Rozwoju Województwa Katowickiego, Złotą Odznaką Honorową PCK. Żonaty był z Austriaczką Julią Koenig (1985-1973), która przez ponad 50 lat dzieliła z nim trud życia i pracy lekarza wiejskiego; zmarła w dwa miesiące po śmierci męża. Małżeństwo to otrzymało w 1972 r. Medal Rady Państwa za Długoletnie Pożycie Małżeńskie. Na uroczystości 50-lecia pracy zawodowej z udziałem około dwustu osób obecny był dr med. Jan Ormowski, kierownik Wojewódzkiego Wydziału Zdrowia i Opieki Społecznej w Katowicach. Syn Eleuteriusz był lekarzem specjalistą medycyny ogólnej w Cieszynie, a Juliusz również lekarzem w Paszowicach, pow. Jawor, w województwie wrocławskim, później w Busku Zdroju. Dr Jan Raszyk zmarł 17 października 1973 r. i tu został pochowany na nowootwartym cmentarzu komunalnym. Dzieło jego życia żyje we wdzięczności ludzi i dobrej pamięci o Nim, czego dowodem jest odsłonięcie w 1983 r. w dziesiątą rocznicę śmierci, na frontonie Gminnego Ośrodka Zdrowia w Istebnej na tablicy pamiątkowej z płaskorzeźbą Raszyka i jego żony wraz z tekstem: „Lekarzowi społecznikowi doktorowi Janowi Raszynowi oraz jego żonie Julii za przeszło pół wieku trudu w Istebnej – Wdzięczne społeczeństwo”. Tablicę wykonał artysta rzeźbiarz Ludwik Konarzewski z Istebnej. Uroczystość odsłonięcia połączona była ze zjazdem górali trójwioski, którzy wyemigrowali wyemigrowali Istebnej, Jaworzyki i Koniakowa. W Uroczystości wzięli udział ludowi poeci deklamujący wiersze ku czci Dotora Raszyka. Ogłoszono wynik konkursu na dwuwiersz o Raszyku. Pierwsze miejsce spośród 10 nadesłanych prac zdobył dwuwiersz Antoniego Kretka z Istebnej: „Tyś działał z sercem, W sercach pozostaniesz”. Antoni Kretek (1913-1986), robotnik leśny, członek Ludowego Klubu Literackiego w Istebnej im. Jerzego Proboszcza, jest autorem życiorysu dra Jana Raszyka napisanego wierszem. Cytuję wyjątek tego utworu: zdjecie opiszdjecie opis < p class="MsoNormal"> „Przychodzili doń biedni, bogaci, a on się nie pytał jak kto zapłaci O każdej porze dni albo nocy, zawsze udzielał swojej pomocy. Choć ciężko było w tych górach chodzić, jednak zawsze chciał wszystkim dogodzić Wstawał pośpiesznie, brał swoją teczkę, w niej miał gotową całą apteczkę. Na Istebnej był pierwszym lekarzem, był dentystą i aptekarzem. Gabinet jego czysty, jak złoto, nigdy nie widział podłej roboty. Chociaż kobiety coś nieraz chciały, jednak doktora nie przekonały. Bo doktor Raszyk ze sercem złotym zawsze uwielbiał czystą robotę. Choć czasem widział chłopa zdrowego, to mu jednak dawał trzy dni wolnego. A podczas wojny z księdzem chodzili, chorych odwiedzać, tych co się kryli I tam ich leczył po cichu, skrycie, chociaż narażał nieraz swoje życie I w końcu został aresztowany, i był od razu na śmierć skazany Lecz śmierci uszedł jakby cudem i znów zamieszkał z górskim ludem”. Dr Jan Raszyk wszedł na trwałe nie tylko do historii, ale również do górskiego folkloru. Wrósł w społeczeństwo regionu i uzyskał najwyższy tytuł: „Nasz Doktór”, Doktor „Nasz” znaczy coś więcej niż własność, oznacza pełne bezgraniczne zaufanie. A. Kretek wyraził wierszem tęsknotę górali: „Tyś dla nas górali oddał wszystko z siebie niech Twoi następcy biorą przykład z Ciebie”. Dnia 9 X 1988 z inicjatywy Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Medycyny Ogólnej i Środowiskowej w Lublinie nadano Gminnemu Ośrodkowi Zdrowia w Istebnej imię Dra med. Jana Raszyka. Uroczystość ta uświetniła miejscowe dożynki i Zjazd Polskiego Towarzystwa Medycyny Ogólnej i Środowiskowej, który odbył się w Bielsku-Białej. Data otrzymania: 20.04.1988r. Adres autor: 40-752 Katowice – Ligota, Katedra i Zakład Historii Medycyny, ul. Medyków. Towarzystwo Lekarskie Warszawskie uprzejmie informuje, że wzorem lat ubiegłych ukaże się w grudniu b.r. Kalendarz Lekarski na 1990 rok. JJ